Jak zbudowany jest e-papieros?
Papieros elektroniczny jest urządzeniem, które z powodzeniem zastępuje tradycyjne papierosy. W ciągu ostatnich kilku lat można zauważyć ogromny wzrost zainteresowania tym gadżetem. Na ulicy pojawia się coraz więcej osób z nowoczesnym urządzeniem, a większych miastach powstają nawet specjalne miejsca, gdzie można przyjść i „puścić dymka”. Na rynku dostępnych jest wiele różnych modeli. Jak wygląda budowa takiego e-papierosa?
Jak zmieniało się urządzenie na przestrzeni lat?
Początkowo, kiedy e-papierosy pojawiły się na rynku, producenci starali się, aby swoim wyglądem były jak najbardziej zbliżone do tradycyjnego papierosa. Urządzenia były smukłe i zajmowały jak najmniejszą ilość miejsca. Z biegiem czasu zaczęto jednak wprowadzać innowacje. Miały one na celu nie tylko zwiększenie mocy, ale także poprawę wizualną. Obecne „parowniki”, bo tak często nazywane są e-papierosy, to urządzenia sporych rozmiarów. Niezależnie od tego, jak prezentuje się papieros elektroniczny, zawsze składa się z tych samych części.
Modułowa budowa papierosa elektronicznego
E-papierosy charakteryzują się tym, że składają się z modułów. Dzięki temu w razie awarii któregoś z nich można wymienić go na nowy bez konieczności zakupu nowego urządzenia.
W przypadku każdego „elektryka” moduły to:
- korpus – który jest podstawą całego urządzenia,
- zespół grzewczy – odpowiedzialny za podgrzewanie liquidu,
- tulejka – w niej znajduje się płyn,
- ustnik – przez który użytkownik wdycha wytworzoną z płynu mgiełkę,
- bateria – odpowiadająca za możliwość korzystania z urządzenia.
Oprócz tego, w każdym zestawie zazwyczaj znajduje się ładowarka, która umożliwia naładowanie baterii.
Różne produkty czy różne nazewnictwo?
Może zdarzyć się sytuacja, w której poszczególne części e-papierosa będą przedstawione przez każdego producenta inaczej. Czy wynika to z różnej budowy urządzeń? Specjalista z firmy Grupa DYNAMIC SPÓŁKA Z O.O. SP. K. wyjaśnia:
Praktycznie wszystkie papierosy elektroniczne dostępne na rynku zbudowane są w ten sam lub podobny sposób. Różnice zwykle dotyczą kwestii estetycznej. Dlaczego zatem poszczególne części są inaczej nazywane? Jest to kwestia branżowego nazewnictwa. To, co przez jednego producenta przedstawione jest jako tulejka, inny nazywa volimizerem lub clearomizerem. Ustnik z kolei bardzo często określany jest dripem. W rzeczywistości natomiast klient otrzymuje takie same produkty różnie się wyglądem oraz oznaczeniem poszczególnych części – dodaje.
Papierosy elektroniczne dostępne obecnie na rynku mogą różnić się niewielkimi szczegółami. Wyróżnia się między innymi urządzenia dolnogrzałkowe lub górnogrzałkowe, są to jednak niewiele znaczące kwestie. Technologia jednak cały czas idzie do przodu, więc być może na kilka lat pojawią się nowe papierosy elektroniczne, które będą działały zupełnie inaczej niż te, które współcześnie zdobywają tak duże zainteresowanie społeczeństwa.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana