Osocze bogatopłytkowe w medycynie estetycznej
Dobroczynne właściwości osocza bogatopłytkowego znane są już od całkiem dawna. Początkowo stosowano je głównie w celu przyspieszenia regeneracji tkanek przyzębia w stomatologii, odbudowy tkanki kostnej w ortopedii czy gojenia ran w chirurgii rekonstrukcyjnej. Wykorzystanie efektu biostymulacji komórek do odnowy dzięki osoczu w medycynie estetycznej było wyłącznie kwestią czasu. Dziś jest to jeden z najpopularniejszych zabiegów z zakresu tej dziedziny.
Płytki krwi (inaczej: trombocyty), jak może pamiętamy z lekcji biologii, biorą udział w procesie krzepnięcia. Okazuje się jednak, że ich rola wcale się do tego nie ogranicza. Odpowiadają one bowiem także za produkcję cytokin, czyli białek, które pobudzają komórki do wzrostu. Dzieje się to natomiast zasadniczo tylko w sytuacji uszkodzenia tkanki, kiedy to organizm stara się ją jak najszybciej zregenerować.Pseudouraz w warunkach kontrolowanych
Dlatego właśnie np. wsmarowywanie w skórę kremu zawierającego płytki krwi nie przynosi większych efektów. Co innego mezoterapia, czyli zabieg polegający na podaniu osocza bogatopłytkowego podskórnie przy użyciu strzykawki zakończonej cienką igłą. Skórę ostrzykuje się w odstępach wynoszących około centymetra, co wywołuje powstanie kontrolowanych mikrourazów – a więc idealne warunki do tego, by trombocyty w pełni pokazały, na co je stać.Spektakularne rezultaty
Jak dowiadujemy się od specjalistki z gabinetu kosmetycznego Esthe w Lublinie, w wyniku iniekcji osocza bogatopłytkowego oprócz wzmożonego namnażania komórek miejsce ma również pobudzanie fibroblastów do wytworzenia nowych pokładów kolagenu, a także powstawanie nowych naczyń krwionośnych, zaopatrujących tkanki w tlen i substancje odżywcze. W efekcie skóra ulega rewitalizacji, staje się gładsza, bardziej promienna, lepiej napięta i ukrwiona, poprawia się też jej koloryt. Dzięki mezoterapii z użyciem osocza bogatopłytkowego zniwelować można również widoczne blizny, zmarszczki i fałdy (często zresztą osocze podaje się tylko wzdłuż nich, co nazywane bywa wolumetrią), a także przyspieszyć regenerację skóry po innych zabiegach medycyny estetycznej (np. tych z użyciem lasera frakcyjnego). Warto też wiedzieć, że ostrzykiwanie osoczem skóry głowy stymuluje porost włosów, co prowadzi do ich zagęszczenia i zahamowania procesu łysienia.Skąd się bierze osocze
Samo osocze bogatopłytkowe uzyskuje się w drodze pobrania od pacjenta niewielkiej próbki krwi (z reguły od kilku do kilkudziesięciu mililitrów), którą odwirowuje się w specjalnym urządzeniu tak, by uzyskać preparat charakteryzujący się dużym stężeniem płytek krwi – stąd właśnie jego nazwa. Im wyższa koncentracja trombocytów, tym lepsze efekty zabiegu. Potrafią się one utrzymać nawet do 6 miesięcy. Mezoterapia osoczem należy więc do zabiegów autologicznych, tj. takich, w których wykorzystuje się substancje pochodzące z ciała pacjenta, a zatem biologicznie obojętne. Eliminuje to ryzyko wystąpienia nadwrażliwości na podany preparat czy wręcz reakcji alergicznej. Uzyskany rezultat jest też o wiele bardziej naturalny niż w przypadku chociażby ostrzykiwania botoksem lub liftingu chirurgicznego.Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana